sobota, 6 kwietnia 2013

Szczecińskie spotkanie szyciowe:)

Wczoraj w pięknej kawiarni Soffi w Szczecinie odbyło się spotkanie lokalnych krawcowych, co szyją z zamiłowania i dla poprawy humoru:) było tłumnie, głośno, radośnie i wesoło. Okazało się, że jest nas całkiem sporo, a dzielnica Niebuszewo okazała się jakimś zagłębiem szyciowym (pozdrowienia dla sąsiadek;)) Sprawczynią całego zamieszania była Ewelina prowadząca portal jakuszyc.pl. Co z tego będzie dalej, zobaczymy, ale takie spotkania mają jeden wielki plus - dają mocnego, motywatorskiego kopa w cztery litery! Dlatego też oddalam się teraz, aby kończyć piracką kapę na łóżko dla synka koleżanki:)

A tymczasem - kto tęskni za motylami...? WIOSNO, GDZIE JESTEŚ??


7 komentarzy:

  1. Fajnie miałyście :D ja będę na drugim :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Było super!!! Też poczułam motywację i aż skroiłam nową sukienkę, zamiast pracować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ładne rzeczy... :) na świat przyjdzie kolejna piękna sukienka!

      Usuń
  3. Takie spotkania są potrzebne! Miło było poznać koleżanki uzależnione ;) Ja też z rozpędu zabrałam się za szycie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pomyślcie, ile rzeczy powstanie po tym spotkaniu:) a to dopiero początki.

      Usuń
  4. ja się z kolei tak nakręciłam, że materiał zamówiłam na sukienkę i spódnice :)fajnie było fajnie. aż się czeka na jeszcze

    OdpowiedzUsuń